wtorek, 25 października 2011


Właśnie skończyłem oglądać Fakty, w których uderzyła mnie jedna informacja dotycząca tylko TVNu. Pani Anita Werner dostała Wiktora. No super słucham dalej tej sensacji dnia. I tu Pani Werner mnie zabiła:
"To jest bardzo ważny dla mnie Wiktor,  bo jest to trzeci Wiktor" !!!???
Dodaje potem co prawda, że na dziesięciolecie pracy w TVN 24, ale sformułowanie "ważny bo trzeci" brzmi i tak co najmniej absurdalnie.
Pada pytanie czy jest jeszcze w Polsce ktoś kto pokazuje się w telewizji a nie ma polskiej nagrody filmowo/telewizyjnej?

No w sumie to ja nie mam. Ale niby w jakiej kategorii miałbym dostać. Może kategoria Osobowość Telewizyjna, w której w tym roku Wiktora zdobył Maciej Stuhr. Wydaje się być w zasięgu. Muszą tylko zrobić podkategorię np.: Najlepsza sekundowa wizyta na srebrnym ekranie. Na tę pewnie bym się załapał, podobnie jak połowa Polaków.Jednego jestem pewien. W tym tempie i przy naszej liczbie gwiazd ekranu, niedługo wymyślą kategorię, w której i ja będę mógł startować. Inaczej naszym gwiazdom półki pod Wiktorami i innymi nagrodami po prostu się zarwą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz